Od dawna obserwowałam kobiety i wypytywałam je co robią by nie mieć widocznych zmarszczek . Jako pierwsza zaskoczyła mnie znana krakowska aktorka teatralna . Na moje pytanie czego używa do codziennej pielęgnacji i w jaki sposób radzi sobie z cerą obciążona tak ciężką warstwą makijażu odpowiedziała bez zastanowienia wazelina ! to jest sposób stary jak świat stosowało go całe pokolenie mojej aktorskiej rodziny to działa idealnie zmywa makijaż i w pakiecie nawilża . W tym momencie przypomniałam sobie moje zajęcia z kosmetologii i Panią która te zajęcia prowadziła. Jej twarz zawsze błyszczała jak u nastolatki z widoczną grubą warstwą tłustego kremu. Myślę… hmm może coś w tym jest może dobre…